[DC] Search for a Hero

Master Chief

DETECTIVE COMICS
SEARCH FOR A HERO
by Serge

24 grudnia 2010, gdzieś w Gotham City

Gęsty śnieg sypał za oknem, przykrywając wszystko białą, puchową kołderką, jednak szczupły mężczyzna w idealnie skrojonym fioletowym garniturze nie zwracał na to zupełnie uwagi. Przeglądając najnowsze wydanie "Gotham Daily Mail" zatrzymał się na artykule o nowym przestępcy terroryzującym miasto. Prasa ochrzciła go mianem "Holiday", zapewne przez zbliżający się okres świąteczny. Mężczyzna przejechał dłonią po zmierzwionych włosach koloru wyblakłej zieleni i zaśmiał się szaleńczo.
- We wish you a merry christmas, we wish you a merry christmas... - podśpiewywał sobie pod nosem, zaciągając śmiechem. - And a happy new year.
Wtem błyskawicznie złożył gazetę i darł ją, aż zostały z niej tylko niewielkie strzępki papieru. Spochmurniał nagle i mruknął pod nosem.
- Jak ja nie cierpię tej piosenki...

Odwrócił się i zaśmiał szyderczo, widząc jakiego bałaganu narobił w salonie jakiejś przypadkowej rodziny. Trójka bliskich siedziała związana lampkami choinkowymi i zakneblowana, a obok walały się różne świąteczne ozdoby, bombki i przewrócone drzewko.
- I wtedy wkradł się do domu, niczym cień i zabrał ich wszystkie prezenty. - Joker patetycznie obniżył głos, rozłożył worek koloru najgłębszej purpury i zaczął pakować do niego przewiązane kokardkami pudełka. - Jedyne co zostawił, to okruszek ciastka, który był zbyt mały by wyżywić choćby mieszkającą w ścianie mysz.
Zarechotał złowieszczo, zarzucając sobie worek na plecy i tanecznym krokiem wyszedł z salonu przez zmasakrowane siekierą drzwi.
- A teraz uciekam, a teraz uciekam, a teraz uciekam...
Jeszcze długo potem po ulicy roznosił się jego szalony śmiech.

* * *

24 grudnia 2010, Gotham, na dachu GCPD

Symbol Batmana przecinał snopem światła zasłonięte chmurami nocne niebo. Komisarz Gordon wpatrywał się w znak, łudząc się, że Mroczny Rycerz jednak się pojawi. Od kilku dni nikt z Bat-Rodziny nie odpowiadał na wezwania, co policjantowi wydawało się dość podejrzane i nienaturalne.
- Nie przyjdzie. Inaczej już by tu był - Gordon usłyszał za sobą znajomy głos. Odwrócił się, dostrzegając w nikłym świetle lampy zarośniętą twarz Bullocka.
- Całkiem możliwe... - Komisarz skierował swój wzrok znów na niebo.
Bullock odchrząknął i wyjął z ust wykałaczkę.
- Joker znowu uciekł z Arkham, Jim. Zaatakował jakąś rodzinę i ukradł im wszystkie prezenty.
Gordon westchnął ciężko, podszedł do reflektora z symbolem Batmana i wyłączył go.
- No cóż, chyba będziemy musieli poradzić sobie bez niego... - mruknął, kierując się z Bullock'iem do wyjścia z dachu.

* * *

Tym oto wstępem związanym bezpośrednio z sesją zapraszam do wpisywania się w rekrutkę. Sesja dedykowana dla Ouzi i Zetha, ale kto wie, jeśli będę miał czas a przygoda będzie się rozwijać w dobrym kierunku, możliwe że dokoptuję kogoś do drużyny (mam już potencjalnych trzech chętnych). Tempo sesji będzie średnie (1 post na 5 dni), gdyż chcę by stała na wysokim poziomie, a do tego potrzeba czasu, zarówno dla Was jak i dla mnie.

Oczekuję, by poza nocnym życiem i akcjami w Gotham Wasze postaci miały własne życie dzienne i było ono opisywane w postach. Nie mówię, że mają to być eseje na piętnaście stron, ale 2A4 myślę że można wyciągnąć spokojnie. Tak samo liczę na Waszą inwencję - niektóre rzeczy można opisywać samemu. Sama przygoda będzie połączeniem akcji z intrygą, więc oprócz obijania gęb momentami trzeba będzie ruszyć mózgownicą. Za rączkę nie prowadzę, o czym chyba przekonaliście się w Baronii, więc jeśli akcja stanie w miejscu, to będzie sobie stać, dopóki nie popchniecie jej dalej.

Sesję zaczniemy na dniach. Zeth, nie musisz mi podsyłać KP Stalkera, bo znalazłem ją na dysku. To samo tyczy się Ouz. W razie pytań - tutaj, bądź GG.

Kucyponek Jednorogi

No dobra, odpisałam Razz

Dziękuję panu MG za drobną pomoc przy kilku dialogach (ale i tak większość pisałam sama Razz

).

Master Chief

Deadline do wtorku, północy. Wspólny dialog mile widziany. Odnośnie Jasona i Crystal, to już coś podziałamy w wordzie Smile

.

Master Chief

Czas na odpis do czwartku, północy. Jakby ktoś potrzebował więcej czasu, to dajcie znać.

Master Chief

Deadline do soboty, północy.

Master Chief

Po przejściowych problemach z netem spowodowanych ostrą ulewą nad Dunbar, post wreszcie stoi. Czas na odpis do czwartku, północy. Proszę się odnieść w swoich postach do każdej pory dnia, którą opisałem w upku, czyli ranka, spotkania w restauracji i powrotu do domu. W razie pytań --> GG.

Owocnego pisania! Smile

Master Chief

Szanowni Państwo, jak chyba widać po upku, będziecie musieli złożyć odpisy ze swoim MG Wink

. Z Ouz pewnie napiszemy coś w wordzie, a Ciebie Zeth zapraszam do doca. [/b]Deadline: poniedziałek, południe[/b].

Master Chief

Tak jak poprzednio, posty proponuję złożyć z MG (w sumie innego wyjścia nie macie Razz

). Czas na odpis do wtorku, południa.

Master Chief

Deadline: piątek, północ. Wszystko jest chyba jasne i klarowne, więc nie muszę tłumaczyć.

Master Chief

Poszło dość krótko, ale na temat. W razie pytań, GG. Deadline do niedzieli, godziny zero.